Charyzmat Karmelu to naśladowanie Chrystusa w Jego modlitwie na pustyni. Karmelita bosy to zakonnik, który ma wielki przywilej naśladowania naszego Przyjaciela – Jezusa – w Jego modlitwie.

Życie zakonne jest naśladowaniem Chrystusa. Jest to naśladowanie oparte na radach ewangelicznych. Karmelici bosi poprzez publiczne śluby czystości, ubóstwa i posłuszeństwa, pragną dokładniej naśladować Chrystusa. Poprzez profesję zakonną w taki sposób wewnętrznie upodabniają się do Jezusa, że całe ich życie zostaje złożone Bogu w całopalnej ofierze. Życie zakonne w Karmelu terezjańskim jest życiem prowadzonym w posłuszeństwie Chrystusowi z czystym sercem i dobrym sumieniem.
Karmelici bosi w sposób szczególny wezwani i zobowiązani są do naśladowania Chrystusa oddającego się kontemplacji na pustyni. Wybierając świadomie właśnie ten aspekt z życia naszego Pana, kontemplację na pustyni, za natchnieniem Ducha Świętego, pragną przez ten prymat upodobnić się do Chrystusa.


Wymiar kontemplacyjny

Kontemplacja, idąc za nauczaniem św. Teresy od Jezusa, jest głębokim związkiem przyjaźni, w którym rozmawiamy sam na sam z Bogiem, w przekonaniu, że Ona nas kocha. Dla św. Jana od Krzyża kontemplacja jest umiejętnością miłości, czyli wlaną miłosną wiedzą Bożą. Tak rozumiana kontemplacja jest podstawowym ideałem i celem Karmelu.
Jest ona także środkiem do osiągnięcia komunii z Bogiem – komunii z Przyjacielem. Obok powołania do komunii z Bogiem, Karmelici bosi są powołani do trwania w komunii z Maryją, którą jest dla nas Matką i Siostrą. Więź z Maryją daje pełnię życia charyzmatowi powołania karmelitańskiego oraz jest jego świadectwem. Karmel, który jest od wieków określany jako „cały maryjny”, wszystko co podejmuje – ożywia duchem maryjnym. Natomiast siostrzany wymiar duchowości karmelitańskiej przejawia się w trwaniu w zażyłej przyjaźni z Maryją.
Karmelici bosi tak jak Maryja mają oddawać się kontemplowaniu słowa Bożego i tak jak Ona mają wnikać w misterium Chrystusa. Św. Józef, Oblubieniec Najświętszej Maryi Panny, jest dla braci szczególnym wzorem oddania się Bogu. Jest wzorem kontemplacji, gdyż sam przeżył czystą kontemplacyjną miłość Bożej Prawdy.
Mówiąc o kontemplacji i jej doniosłej roli w charyzmacie karmelitańskim, nie możemy pominąć jej źródeł. Jednym z nich jest Słowo Boże. Pismo Święte, które czytamy i które jest dla nas źródłem refleksji, to przede wszystkim księga do medytacji modlitewnej, prowadzącej do kontemplacji. W Piśmie Świętym zamknięty jest przedziwny skarbiec modlitwy. Biblia jest księgą uwielbienia i kontemplacji. Poprzez umiłowanie Pisma Świętego Karmelici bosi poznają Bożą wolę oraz Boże Słowo kierowane do każdego z nich. To Ono staje się źródłem poznania rozumowego i kontemplatywnego, które za pośrednictwem słowa wprowadza w osobową komunię z Bogiem. Prorok Eliasz jest dla Karmelu postacią szczególnie bliską. On nieustannie stał w obliczu Boga, jest wzorem kontemplacji Słowa.
Ideał kontemplacyjny Karmelu domaga się milczenia i samotności zarówno zewnętrznej, jak i wewnętrznej. Karmel jest nastawiony całkowicie na modlitwę i kontemplację rzeczy Bożych, a w osiągnięciu tego pomaga ugruntowanie w samotności i milczeniu.

Wymiar wspólnotowy

Kolejnym wymiarem charyzmatu Karmelitów bosych jest wymiar wspólnotowy. Braterska wspólnota, którą tworzą Karmelici bosi, jest miejscem obecności Chrystusa. W tym właśnie miejscu wszyscy zakonnicy zgromadzeni są w imię Pana na kontemplacji. W braterskiej wspólnocie Karmelici bosi przeżywają także swoją konsekrację zakonną – doświadczana w duchu bratniej miłości jest wypełnianiem wspólnie woli Bożej. Ślub czystości składany przez zakonników jest wyrazem oddania się bez reszty na służbę Jezusowi, jest dążeniem do umiłowania Jezusa i służenia Mu. Ubóstwo przeżywane we wspólnocie karmelitańskiej jest wyrazem duchowej jedności, która charakteryzuje i zespala braci. Jest to ubóstwo przeżywane na wzór Chrystusa. Dla Karmelity bosego ważne jest ubóstwo duchowe, które polega na ogołocenia ducha tak, by jego serce było swobodne w podążaniu za sprawami Bożymi. W Karmelu terezjańskim posłuszeństwo wyraża się w uległości woli Bożej, będącej wyrazem doskonałość chrześcijańskiej.
Powołanie karmelitańskie implikuje podjęcie wspólnotowego stylu życia. Obejmuje takie rzeczywistości jak wspólne sprawowanie Eucharystii, odprawianie Liturgii Godzin, rekreacja, opieka nad chorymi i słabymi braćmi, podejmowanie dialogu na kapitułach i zebraniach, wspólne posiłki i wspólny wypoczynek, prace apostolskie.
Eucharystia, którą otrzymał Kościół od Chrystusa, nie jest tylko jednym z darów, ale jest darem największym, gdyż to sam Chrystus złożył samego siebie w ofierze. Celebracja Eucharystii we wspólnocie terezjańskiej bez wątpienia jest najbardziej fundamentalnym momentem dnia. Obok Eucharystii, wspólne sprawowanie Liturgii Godzin przyczynia się do ożywiania wspólnoty terezjańskiej. Trzeba też podkreślić, że Karmelita bosy – oddając się modlitwie osobistej – nigdy nie jest w izolacji od innych braci. Jego modlitwa pozostaje zawsze w odniesieniu do wspólnoty, której jest członkiem.
Samotność i milczenie, które są bardzo ważnymi wymiarami w życiu Karmelity bosego, uzdalniają go do wejścia w dialog ze współbratem, otwierają go na spotkanie z nim. Kolejnym ważnym elementem życia wspólnotowego w Karmelu terezjańskim jest rekreacja, która służy chwilowemu odetchnieniu i wzajemnemu poznaniu. Jest to także czas umocnienia braterskich więzi. Następnym jest praca pojmowana jako wyraz służby Chrystusowi. Praca jest w Karmelu terezjańskim podejmowana w duchu modlitwy i nie pozostaje jedynie na poziomie słownych zapewnień i osobistych pragnień, ale jest realizowana bardzo konkretnie i stanowczo.

Wymiar apostolski

Zakon Karmelitów bosych jest także wspólnotą braci głoszących Dobrą Nowinę. Karmelici bosi podejmują się dzieła apostolskiego, które wypływa z bratniej wspólnoty życia. Służba Kościołowi to służba podejmowana z miłości do Jezusa. Poprzez planowanie i wspólne rozeznawanie, Karmelici bosi starają się realizować zadania apostolskie zależnie od potrzeb Kościoła. Ważne jest także, by dzieła apostolskie, których podejmują się Karmelici, były przepojone prawdziwym duchem karmelitańskim tzn. apostolatem życia duchowego.
Apostolat rodzi się z kontemplacji i z niej wypływa. Jest owocem trwania w komunii z Bogiem i braćmi. Krzewienie i pielęgnowanie życia duchowego jest specjalnym zadaniem, które zostało zlecone przez Kościół Karmelowi terezjańskiemu. Jednak ważne jest podkreślenie faktu, iż w pierwszym rzędzie Karmelici bosi są wezwani do podjęcia bardzo specyficznej formy zaangażowania – apostolstwa przez samą modlitwę.
W podejmowanej pracy duszpasterskiej na pierwszy plan wysuwa się apostolat związany ze spowiednictwem i kierownictwem duchowym. Obejmuje on posługę na rzecz osób świeckich, a także wobec sióstr Karmelitanek bosych oraz Świeckiego Zakonu Karmelitów bosych. W szczególny sposób ta forma apostolstwa jest realizowana w domach modlitwy, które zapewniają osobom z zewnątrz możliwość wzięcia udziału w dniach skupienia, wyciszenia się, wejścia w ciszę kilkudniowych rekolekcji.
W apostolat Karmelitów bosych wpisuje się także szerzenie kultu maryjnego, które znajduje swe odbicie w propagowaniu wśród wiernych nabożeństwa szkaplerznego. Obok tej formy apostolstwa, swoim oddziaływaniem duszpasterskim Karmelici bosi obejmują także prowadzenie parafii oraz podejmują pracę wydawniczą, będącą niejako przedłużeniem duszpasterstwa związanego z szerzeniem wśród wiernych znajomości spuścizny świętych Karmelu.
W wymiar apostolski charyzmatu terezjańskiego wpisuje się także prowadzenie działalności misyjnej, będącej umiłowanym dziełem Zakonu. Jako osoby konsekrowane, Karmelici bosi angażują się w dialog ekumeniczny, odpowiadając z całą mocą na wezwanie Chrystusa aby wszyscy stanowili jedno, a tym samym podejmują się troski o zjednoczenie wszystkich chrześcijan.

Taki jest charyzmat Zakonu Karmelitów bosych. Charyzmat ten jest bardzo bogaty w treść i nadal pociąga za sobą wielu ludzi, którzy decydują się na podjęcie życia według niego. Na koniec oddajmy głos założycielce Zakonu Karmelitów bosych, św. Teresie od Jezusa: pomnijcie (…), jak wielką łaskę uczynił nam Pan, powołując nas do tego Zakonu.